tag:blogger.com,1999:blog-65490799269016430322024-03-08T07:42:44.112+01:00Where News HappensBasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.comBlogger114125tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-78787152314497454212011-11-21T20:14:00.009+01:002011-11-28T11:13:00.055+01:00Poczuj emocje i zagraj w Pokera.Każdy, kto kiedykolwiek próbował swoich sił obstawiając w zakładach bukmacherskich z pewnością nie może przejść obojętnie obok Pokera w wersji Online. Prawdę mówiąc gra w <a href="http://www.pokerlistings.pl/"><b><u>Poker Roomach</u></b></a> nie ma o wiele więcej zalet od obstawiania spotkań koszykarskich, jednak te nieliczne zalety są bardzo wielkie.<br />
<br />
Osoby które profesjonalnie zajmują się obstawianiem odkryli jakiś czas temu, że "jakość" prognoz nie jest aż tak istotna jak ilość zakładów. Przykładowo, jeżeli obstawiasz trzy razy w miesiącu po "pewniaku" to wygrasz dużo mniej, niż obstawiając tysiąc zakładów z prawdopodobieństwem wygrania ok 50 %.<br />
<br />
Tutaj masz wspaniała szansę na gre online w pokera i sprawdzenie się w takiej formie jak<u> <a href="http://www.pokerlistings.pl/texas-holdem"><b>Texas Holdem</b></a></u>. Zamiast wyczekiwać na wynik meczu, który chciałeś/aś obstawić, lepiej odwiedź nas i spróbuj swoich sił w pokerze. Dodatkowo możesz sprawdzić się w bezpośredniej rywalizacji z innymi graczami co jest dodatkową zaletą.<br />
<br />
Tak więc nie trać czasu na zabawe w gry bukmacherskie, tylko dołącz do jednego z Poker Rooms i poczuj te emocje, które niesie ze sobą prawdziwy hazard.BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-54131727883101839312011-03-03T19:24:00.000+01:002011-03-03T19:24:09.191+01:00Polska koszykówka....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://static1.money.pl/i/galeria/115/13/22643/kibice,na,meczu,koszykowki,polska-litwa.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="216" src="http://static1.money.pl/i/galeria/115/13/22643/kibice,na,meczu,koszykowki,polska-litwa.jpg" width="320" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;"><span style="line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 8.0pt;">Jakiś czas temu miałem „przyjemność”, zasiąść <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>na trybunach wraz z Klubem Kibica jednej z drużyn PLK. Pomimo, iż dana ekipa utrzymuje się w połowie stawki, zainteresowanie miasta koszykówka, jest jak zresztą w większości w naszym kraju – w bardzo opłakanym stanie. Najlepiej świadczy o tym fakt, że znacząco mniejsze trybuny gości, było dużo bardziej zauważalna i co ważniejsze słyszalne. Kibice którzy tam zasiadali angażowali się znacząco w doping i w to co działo się bezpośrednio na parkiecie, a nie w to co słychać u sąsiada który zasiadł obok mnie, czy jak spisał się Adam Małysz w ostatnich zawodach.. Nie może więc dziwić fakt, że moje pierwsze wrażenie znacząco odbiegało od tego które pozostało w mej pamięci po Eurobaskcie w Polsce, który miałem przyjemność podziwiać bezpośrednio z trybun. </span></div><div class="MsoNormal"><span style="line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Mój jedyny podziw tyczył się jedynie fanatyków drużyny przeciwnej ( z wyjątkiem tych, którzy w trakcie podróży na mecz spożyli zdecydowanie zbyt wiele napojów wyskokowych).<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>W większości byli oni odziani w podobnych (klubowych) barwach, wyposażeni w przeróżne atrybuty wzmagające tylko efekt kibicowania.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jednak nie chodzi mi o nich. Po mojej stronie zauważalna była jedynie garstka prawdziwych „fanów”, próbujących od czasu do czasu porwać tłum którąś z klubowych przyśpiewek… <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>niestety nieudolnie. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://static0.blip.pl/user_generated/update_pictures/477694_inmsg.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="118" src="http://static0.blip.pl/user_generated/update_pictures/477694_inmsg.jpg" width="320" /></a></div><div class="MsoNormal"><span style="line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Same końcówka spotkania na całe szczęście (choć w tym przypadku może niekoniecznie) była wyrównana. W tym momencie w rzekome kibicowanie zaangażowała się już większa część widowni. Niestety ów kibicowanie za bardzo przypominało mecz piłki nożnej, dwóch znienawidzonych drużyn. Wulgarne wyzwiska nie padały już tylko w stronę sędziego, ale co gorsze w kierunku zawodników.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Totalny brak szacunku dla przeciwnej ekipy był widoczny przy każdej akcji. Całkiem zapomniany został fakt, iż na trybunach zasiadły również rodziny z dziećmi. Dziećmi, które mają być naszą przyszłością. To oni za kilka lat przejmą po nas pałeczkę, i to oni będą mieć znaczący wpływ na stan polskiego basketu w przyszłości. Jeżeli choć trochę zależy nam na zmianie tego co aktualnie dzieje się z naszą rodzimą koszykówka, musimy zacząć trafiać do najmłodszych. Nie można uczyć ich nienawiści do zawodników przeciwnej drużyny, w końcu oni wszyscy w dużej mierze uprawiają ten sport aby zapewnić nam rozrywkę. To oni są aktorami tego teatru zwanego meczem, a to jak całe widowisko będzie wyglądało zależy w bardzo znaczącym stopniu od nas – zasiadających obok. Emocje jakie im przekażemy, zostaną nam oddane w postaci coraz bardziej widowiskowych akcji. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://img.interia.pl/sport/nimg/z/b/kibice_2891546.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://img.interia.pl/sport/nimg/z/b/kibice_2891546.jpg" width="320" /></a></div><div class="MsoNormal"><span style="line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Nie można czepiać się aż tak bardzo samego systemu szkoleniowego, bo jakie to będzie miało znaczenie skoro nie będzie chętnych do grania. A nie będzie ich na pewno jeżeli nie zainteresują się najpierw koszykówką. A skoro polskie mecze wyglądają jak wyglądają (oczywiście nie wszystkie, wielki szacunek dla niektórych polskich miast gdzie kultura koszykarska jest na naprawdę wysokim poziomie), to takowych osób będzie można szukać jak igły w stogu siana...</span></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-78232892018087630962010-12-11T13:10:00.001+01:002010-12-11T13:10:26.889+01:00Soul of The Game !!!<div style="text-align: center;"><object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/6OPLcj0Nz9c?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/6OPLcj0Nz9c?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-23714913020834007662010-12-03T16:53:00.002+01:002010-12-03T17:16:08.655+01:00"LeBron takes his talent back to Cleveland !"Jedno z najgoręcej zapowiadanych widowisk sezonu zasadniczego okazało się wielkim fiaskiem. Co prawda publiczność z Cleveland zaopatrzyła się w kilkadziesiąt transparentów głoszących przeróżne anty-jamsowe hasła typu:<br />
<blockquote> <i><b>"What Should You Do ?</b></i></blockquote><blockquote><i><b>Beg for Mercy"</b></i> - nawiązujący do reklamy LBJ.</blockquote><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/2010/images/12/03/lebron-james-526-5-120210.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="159" src="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/2010/images/12/03/lebron-james-526-5-120210.jpg" width="320" /></a></div>Jednak na nic to się zdało. Wrzaski i gwizdy podczas prezentacji i w momentach gdy były gwiazdor Cavs posiadał piłkę nie były niczym nadzwyczajnym. Były tylko czymś co na dobrą sprawę zawodnik z Akron już nie raz doświadczył. I tak jak można było przypuszczać wyrównana walka trwała tylko przez kilka pierwszych minut. Pod koniec pierwszej kwarty Miami przeprowadziło run 14-0 i prawdę mówiąc to był już koniec meczu. James zrobił to co do niego należało, poprowadził swoją drużynę do kolejnego zwycięstwa nad dużo słabszą ekipą. Wielka presja która miała na nim spoczywać okazała się być chyba tylko dodatkową motywacją. Zaliczył swój najlepszy jak dotąd występ w barwach Heat. Zdobył 38 pkt (season high), 8 ast i 5 zbr, a co ważniejsze nie popełnił przy tym żadnej straty.<br />
<br />
<div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/hn9aaPlswic?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/hn9aaPlswic?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div><br />
Tak więc wszyscy "wrogowie" LeBrona, musicie już się z tym pogodzić, że był on jednym z najlepszych zawodników w NBA i zmiana klubowych barw nie odwróci tego o 180 stopni. Kwestią czasu jest tyko by ponownie kończył spotkania z dorobkiem 40 pkt, i rozprawiał się nie tylko z teamami pokroju Philadelphia, New Jersey, lecz także z czołowymi Lakers i Boston. I prawda jest taka, że dla prawdziwego kibica koszykówki show typu "The Decision" nie powinno mieć żadnego znaczenia, w końcu najważniejsze jest tylko i wyłącznie to co dziej się na parkiecie,a nie w kuluarach klubowych. Bo jeżeli tak nie jest to chyba lepiej zastąpić w zakładkach stronę NBA na Pudelka...</div></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-50256116311498908972010-12-02T17:59:00.000+01:002010-12-02T17:59:26.235+01:00LeBron James wraca do Cleveland, czyli zapowiedź Heat- Cavaliers<b>02 Grudnia, dzień na który mieszkańcy w Cleveland czekali od 8 lipca, czyli od kiedy LeBron postanowił "przenieść swój talent do South Beach, i dołączyć do Miami Heat". Jak zapowiedzieli kibice Cavs - wszelka rozpacz, która towarzyszyła im początkowo po odejściu Jamesa już dawno odeszła. Teraz pozostała już tylko nienawiść i chęć zemsty za ból, który sprawił im po 7 latach spędzonych razem. Latach kiedy został ochrzczony Królem, latach kiedy Cleveland było jego drugim domem, miejscem gdzie wszyscy byli jego największymi fanami, ale także rodziną. Jedno jest pewne, dla zawodników Cavaliers ten mecz będzie najważniejszym w całym sezonie, zwycięstwo dzisiejszej nocy będzie cenniejsze niż awans do Play-Off. Całe widowisko rozpoczyna się już o 2.00 czasu polskiego.</b><br />
<br />
<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ljdFclTN6Nk?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ljdFclTN6Nk?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-21035994644678917662010-12-02T15:17:00.000+01:002010-12-02T15:17:27.759+01:0010 najlepszych akcji w wykonaniu "świeżaków"<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/FJagZsFaHpA?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/FJagZsFaHpA?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-35451861553335690302010-12-01T19:46:00.009+01:002010-12-02T00:05:24.504+01:00NBA Power Ranking (1-10)<b><i>Za nami już kolejny tydzień najlepszej ligi świata, kolejne emocje i kolejne niespodzianki. Aby jak najlepiej przedstawić zestawienie sił na dzień dzisiejszy (01.12) wezmę pod uwagę Power Ranking autorstwa Johna Schuhmann (NBA.com) oraz Johna Hollinger (ESPN.com) oraz własne obserwację i wnioski. </i></b><br />
<div style="text-align: center;"><b>---------------------------------------------------------------------------</b></div><div><b><br />
</b></div><div><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/sanantonio.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/sanantonio.gif" /></a><b>(1). San Antonio Spurs (15-2)</b></div><div>Weterani z San Antonio dość niespodziewanie rozpoczęli sezon. Są jak na razie chyba największą niespodzianką, w końcu kto (oprócz ich fanów) przypuszczałby, iż pod wodzą Big-Trio liczącą średnio blisko 32 lata będą w stanie zdominować ligę. Bardzo dobrze spisuję się najstarszy Tim Duncan, który spędzając na parkiecie niecałe 30 min, zalicza średnią na poziomie 14,1 pkt i 9,7 zbr (w ostatnim spotkaniu przeciwko Warriors popisał się dodatkowo triple-double : 15 pkt, 18 zbr, 11 ast).</div><div><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/boston.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/boston.gif" /></a><b>(2). Boston Celtics (13-4)</b></div><div>Celtowie od początku sezonu utrzymują stała formę, nadal są jedną z najlepszych obroną w całej lidze. Pomimo problemów z kontuzjami niektórych zawodników, w tym kluczowego jak się okazała dla ofensywy - Rajona Rondo, zdołali znaleźć sposób na przeciwników, głównie za sprawę jego zastępca Nate Robinsona . Niezawodny jak na razie wydaję się być nowy nabytek, Shaq O'Neal. W ostatnich 4 spotkaniach trafił 22-28 rzutów, zdobywając średnio 15 pkt i 9,5 zbr.</div><div><br />
</div><div><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/lal.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/lal.gif" /></a><b>(3). Los Angeles Lakers (13-5)</b></div><div>Zawodnicy z Miasta Aniołów jeszcze nie osiągnęli wystarczającej formy by liderować w lidze. Jednak nikogo to nie zaskakuję, w końcu Kobe Bryant nie jest już na tyle "zdrowym" graczem by grać na najwyższym poziomie przez blisko 100 meczy. Na niego przyjdzie czas podczas Play-Off. Jednak pomimo braku zdecydowanego lidera, Lakers nadal należą do czołówki, głównie za sprawą fenomenalnie spisującego się duetu podkoszowego Paul Gasol (21,1 pkt i 12,1 zbr)- Lamar Odom (14,7 pkt, 10,4 zbr). Martwiąca może być jedynie liczba minut jaką spędzają oni na boisku, jest to odpowiednio 39,4 i 35,2 na mecz. Może to mieć znaczący wpływ na ich postawę pod koniec rozgrywek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/orlando.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/orlando.gif" /></a></div><b>(4). Orlando Magic (13-4)</b><br />
Dwight Howard przepracował większość wakacji z Hakeem Olajuwon, teraz możemy zauważyć skutki tego na boisku. Znacząco poprawił swoją ofensywę, dodając do niej kilka nowych zagrań. Jednak minusem Magic jest nadal fakt, iż cała swoją ofensywę starają się skupić właśnie na Dwightu. Nie są już tak dobrze grającym zespołem na obwodzie jak w minionych latach. Na szczęście do dobrej formy powraca Rashard Lewis. A nasz jedynak w NBA, Marcin Gortat jest coraz częściej wykorzystywany przez trenera Van Gundyego, także w ataku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/dallas.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/dallas.gif" /></a></div><b>(5). Dallas Mavericks (13-4)</b><br />
Teksańczycy podtrzymują dobrą dyspozycję z zeszłego sezonu, tylko oby tym razem byli w stanie wykorzystać ją w Play-Off. Dirk Nowitzki gra jeszcze lepiej niż kilka lat temu, zdobywa średnio 25,7 pkt - jednak trzeba zauważyć, że robi to na skuteczności blisko 55% (najwyżej w karierze). Dodatkowo bardzo dobrze w drużynę wkomponował się Tyson Chandler, notujący średnia na poziomie double-double (9,2 pkt, 8,9 zbr, 67 % z gry), a Jason Kidd nadal jest niezastąpionym kreatorem ofensywy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/utah.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/utah.gif" /></a></div><b>(6). Utah Jazz (14-5)</b><br />
Utah Jazz jak na razie najlepszą drużyną w samych końcówkach spotkań. Pozwoliło im to wygrać większość ze swoich meczy, mimo iż po przerwie często wychodzili ze stratą ponad 10 punktową. Niezauważalny wydaję się być brak Carlosa Boozera. Jego minuty wykorzystuje skutecznie Paul Millsap, zaliczający najlepszy sezon w swojej karierze (18,4 pkt, 8,5 zbr). Również Deron Williams notuje rekordowe 21,9 pkt, utrzymując praktycznie bez zmian wysoki poziom rozgrywania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/neworleans.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/neworleans.gif" /></a></div><b>(7). New Orlean Hornets (14-5)</b><br />
Szerszenie dzięki powrocie do składu Chrisa Paula powrócili do czołówki tabeli. Jeden z najlepszych rozgrywających ostatnich lat sprawia, iż ich defensywa należy do czołowej w NBA. Tracą zaledwie 92,41 pkt na mecz, co jest 2 wynikiem w lidze. Wielki wpływ na to ma również duet podkoszowy Emaka Okafor - David West.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/chicago.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/chicago.gif" /></a></div><b>(8). Chicago Bulls (9-6)</b><br />
Za sprawą Derricka Rose'a i Joakima Noah, Byki notują jeden z najlepszych startów od kilku lat. Energiczny center jest drugi w lidze pod względem zbiórek. Rose natomiast jest pierwszą opcją w ataku (26,6 pkt - najwyżej w karierze). Wszyscy kibice czekają już tylko na powrót po kontuzji Carlosa Boozera. Jego wsparcie może pozwolić drużynie z "Wietrznego Miasta" na poważnie myśleć o czymś więcej niż tylko I rundzie Play-Off.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba24.pl/var/teams/thunder.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.nba24.pl/var/teams/thunder.gif" /></a></div><b>(9). Oklahoma City Thunder (12-6)</b><br />
Najmłodszy zespół w lidze nadal utrzymuję się w czołówce. Mimo, iż Kevin Durant nie gra aż tak dobrze jak w zeszłym roku, czy podczas MŚ w Turcji, to i tak reprezentuję jedna z najlepszych ofensyw na amerykańskich parkietach. Dodatkowo zyskał wielkie wsparcie Russella Westbrooka, aktualnie nawet lepiej spisującego się od KD. Ten duet notuję razem blisko 50 na mecz. Coraz lepiej spisują się także Jeff Green i James Harden. Jednak nadal największym problemem Thunder jest walka pod koszem, gdzie najwięcej do powiedzenia ma Serge Ibaka.</div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-72065010686695101042010-11-30T17:31:00.000+01:002010-11-30T17:31:40.134+01:00(Video): Kolejny filmik z Rajonem Rondo<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/9BCMR-SPNkU?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/9BCMR-SPNkU?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-25933951728912555672010-11-26T22:20:00.001+01:002010-11-26T22:32:03.904+01:00Jordan odpowiada na reklamę LeBrona<div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><object height="385" width="640"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/cEVCjUG1Mww?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/cEVCjUG1Mww?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-21034882065988966922010-11-25T15:58:00.000+01:002010-11-25T15:58:06.725+01:00Najlepsze Dunki z poprzedniego tygodnia<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/7mgNPMcqbUI?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/7mgNPMcqbUI?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-11756224206925617802010-11-24T22:56:00.001+01:002010-11-24T22:56:27.019+01:00Podsumowanie pierwszego miesiąca w NBA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/multimedia/photo_gallery/1011/gameaction1123/images/1a.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><b><img border="0" height="320" src="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/multimedia/photo_gallery/1011/gameaction1123/images/1a.jpg" width="320" /></b></a></div><b>Za nami już praktycznie cały miesiąc nowego sezonu NBA (2010/11). Sezon zapowiadany przez samego Davida Sterna jako jeden z najlepszych w całej historii profesjonalnego sportu. Jak to zazwyczaj bywa poczynania niektórych zespołów okazały się być wielkim zaskoczeniem i zdecydowaną niespodzianką nowych rozgrywek. Inni, jak można było się spodziewać nadal rozdają karty zarówno na wschodzie jak i zachodzie. Jednak po kolei...</b><br />
<br />
<br />
Nie wypadałoby nie zacząć od najgłośniejszej drużyny przedsezonowej, czyli Miami Heat. Podzielili oni cała ligę na tych którzy wierzą, iż drużyna pod wodzą Dwyana Wade'a i LeBrona James'a zdoła zmierzyć się z legendarnymi Chicago Bulls Jordana, i tych którzy uważają ten "projekt" za wielką porażkę - nie dając im najmniejszych szans na mistrzostwo. Jak na razie to Ci drudzy mają więcej racji. Miami zdołało wygrać zaledwie 8 z 14 rozegranych dotychczas spotkań. W każdym z tych meczy zawodził co najmniej jeden z "Wielkiej Trójki". Najrówniejszą formę utrzymuję jedynie LeBron James, który w nowej drużynie przejął stanowisko "kreatora gry"i nie skupia się już tak bardzo na zdobyczach punktowych jak niegdyś. Jednak to nadal jest za mało by drużyna z South Beach była w stanie równać się z takimi potęgami jak Boston Celtics czy Los Angeles Lakers. Bez wątpienia drzemie w nich wielka "bestia", jednak zostanie ona uwolniona dopiero gdy staną się oni prawdziwym zespołem, a nie zbiorowiskiem wielkich indywidualności.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.nba.com/heat/photos/hpg1011_JamesBosh_cska_101012.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.nba.com/heat/photos/hpg1011_JamesBosh_cska_101012.jpg" width="320" /></a></div>Niespodziewanie do czołówki zachodu dostały się "Szerszenie" z New Orlean. Zespół prowadzony przez powracającego po kontuzji Chrisa Paula doznał dotąd zaledwie dwóch porażek (na 13 spotkań). Również Utah Jazz, osłabieni brakiem Carlosa Boozera pod koszem (odszedł do Chicago Buls) nie poddają się łatwo teoretycznie lepszym drużyną. Większość swoich meczy wygrali dopiero po bardzo skutecznych pościgach w czwartych kwartach. Tutaj również liderem zdaje się być rozgrywający, a więc Deron Williams. I tak zasadniczo wygląda ten sezon. Ekipy posiadające w swoich składach bardzo dobrych PG zajmują czołowe lokaty w tabeli. Taka sytuacja ma miejsce również w Oklahoma City Thunder. Tam pierwsze skrzypce grają Russell Wsetbrook i Kevin Durant. Łącznie zdobywają ponad 50 pkt na mecz (czyli niewiele mniej niż Trio z Miami). W Bostonie wszystko wyglądało tak jak należy. Podopieczni Doca Riversa ogrywali bez większych problemów kolejnych rywali, jednak tylko do czasu gdy Rajon Rondo był na parkiecie. W spotkaniach, które rozgrywający z Louisville musiał opuścić z powodu kontuzji - zawodnicy Celtów mieli wielkie problemy z kreowaniem sobie pozycji, a co za tym idzie ze zdobywaniem punktów. Dla formalności należy jeszcze wspomnieć o Los Angeles Lakers. Ci nadal wygrywają praktycznie wszystkie swoje spotkania. Jedyne co się zmieniło to obsada na "fotelu lidera", którą przez tyle lat dzierżył Kobe Bryant. Teraz (i prawdopodobnie na większość sezonu zasadniczego) jego rolę przejął Hiszpan - Paul Gasol.<br />
<br />
<br />
<b><br />
</b>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-87628655642535408012010-11-17T14:04:00.000+01:002010-11-17T14:04:04.057+01:00LeBron James człowiekiem roku ?<b>Prestiżowy magazyn "Time" nominował 25 osób do nagrody "Człowieka Roku". Jednym z kandydatów jest LeBron James, dwukrotny zdobywca nagrody MVP. Tego lata James zmienił klubowe barwy i <i>"przeniósł swój talent do South Beach" </i>(Miami Heat). Wywołało to sporą wrzawę w mediach i poruszenie wśród byłych zawodników NBA takich jak choćby Michael Jordan czy Charles Barkley, którzy nie szczędzili słów krytyki w jego kierunku.</b><br />
<b><br />
</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TOPStc0vidI/AAAAAAAAAEg/BqISJsF04YQ/s1600/miami-heat-small-forward-lebron-james-reacts-during-break-play-against-the-detroit-pistons-their-nba-game-miami+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="227" src="http://1.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TOPStc0vidI/AAAAAAAAAEg/BqISJsF04YQ/s320/miami-heat-small-forward-lebron-james-reacts-during-break-play-against-the-detroit-pistons-their-nba-game-miami+%25281%2529.jpg" width="320" /></a></div>Tuż obok LeBrona o nagrodę będą "walczyć" m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama (zdobywca tej nagrody w 2008r.), prezydent Afganistanu Hamid Karzai, premier Turcji Tayyip Erdogan, chilijscy górnicy (którzy spędzili blisko 2 miesiące pod ziemią) oraz gwiazda popkultury Lady Gaga. Po przeczytaniu tej listy osób (z wyjątkiem ostatniej pani), od razu nasuwa nam się pytanie skąd tutaj znalazł się LBJ? Czy zrobił on coś takiego by zostać ochrzczonym takim przydomkiem? Nie wydaję mi się.. bo chyba zrobienie wielkie show pt. "The Decision" nie kwalifikuje się do tego. Nawet sam zainteresowany okazał wielkie zdziwienie tą nominacją.<br />
<br />
<i>"To jest szalona decyzja"</i> stwierdził James, <i>"Co Ci ludzie zrobili, o co walczyli i jaki wpływ mieli na innych jest nieporównywalne do moich znikomych osiągnięć. Nie powinienem znaleźć się tak blisko takich nazwisk "</i>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-12809370954921889642010-11-15T07:41:00.002+01:002010-11-15T07:41:26.499+01:00Coś małego dla fanów Rondo<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/OpocL01TC6w?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/OpocL01TC6w?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-87213338535523422232010-11-14T22:36:00.002+01:002010-11-14T23:08:01.840+01:00Can You believe it ? - czyli wielki wyczyn Paula Millsapa !<div style="text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><object height="344" width="425"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HCiHOpNJXnc?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HCiHOpNJXnc?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><b>Paul Millsap, </b>zasadniczo mało znany zawodnik Utah Jazz, zazwyczaj pełniący role drugoplanowe. Jednak 9 listopada br. pokazał jak cennym zawodnikiem potrafi być. Kreowany przez Derona Williamsa ustanowił swój indywidualny rekord punktowy (46 oczek), a co ważniejsze pozbawił Wielką Trójkę z Miami szans na odniesienie zwycięstwa na swoim terenie i to w momencie gdy ci byli już gotowi udać się do szatni na zasłużoną herbatkę.32 przed końcem czwartej kwarty, gdy wynik był zdecydowanie na korzyść gospodarzy (98-90) - wszystko się zaczęło. Trafił każdy z trzech rzutów dystansowych, niwelując przewagę do 1 oczka. Następnie Dwyane Wade spudłował jednego osobistego. Na zegarze pozostały już tylko niewiele ponad 3 sekundy. Decydujący rzut miał należeć do C.J. Milesa, niestety (przynajmniej dla niego) piłka odbija się jedynie od obręczy trafiając w ręce.... oczywiście Millsapa !! Ten już wiedział co z nią zrobić, w ułamku sekundy wysyłając ją ponownie do kosza - tym razem skutecznie, przedłużając dodatkowo spotkanie o kolejne 5 minut Dogrywka okazał się już tylko formalnością. Utah wygrali 116-114.</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-91638173159330138882010-11-03T21:49:00.000+01:002010-11-03T21:49:24.290+01:00Kobe Bryant wyraził zainteresowanie grą na Olimpiadzie<b>Kobe Bryant, jeden z wielkich nieobecnych minionych MŚ w koszykówce - ogłosił oficjalnie, iż zamierza wesprzeć kadrę Mike Krzyżewskiego w walce o złoto w Londynie. <i>"Wiem, że mnie tam chcecie, będę tam i pomogę wam obronić tytuł" -</i> dodał lider Lakers<i>, " Jeżeli będziecie mnie potrzebować do zdobycia kilku punktów.. zrobię to !"</i></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/media/allstar2005/kobe_360_050218.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="262" src="http://i2.cdn.turner.com/nba/nba/media/allstar2005/kobe_360_050218.jpg" width="320" /></a></div>Kobe występował w pierwszej piątce podczas poprzedniej Olimpiady w 2008r. (Beijing). W finałowym meczu przeciwko Hiszpanii, zdobył aż 20 pkt, dodatkowo dokładając do tego 6 asyst. Największe gwiazdy z ówczesnej kadry nie przybyły jednak w tym roku na mistrzostwach globu w Turcji. Pozbawieni takich zawodników jak LeBron, Wade, Anthony, Paul czy Howard - czerwono-biało-niebiescy i tak zdołali wyjechać ze złotymi medalami na szyi, pierwszy raz od 16 lat. Ich liderem był młody Kevin Durant, wspierany m.in.kolegą z drużyny Westbrookiem, czy choćby L. Odomem i A. Igoudalą.<br />
<br />
<i>"Mamy szansy zobaczyć i spotkać się z najlepszymi atletami na świecie", </i>powiedział. <i>"Oprócz koszykarzy będą tam przecież wspaniali ludzie, którzy są jedynymi z najlepszych na świecie w tym co robią. Poznanie ich będzie czymś wspaniałym."</i>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-18233649023614058592010-10-28T12:45:00.009+02:002010-10-28T18:09:46.409+02:00NBA TODAY: Dzień 2<div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a></div><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: right; display: inline !important; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102728">New York Kniks 98-93 Toronto Raptors</a></span></span></b><br />
<div><br />
</div><div style="text-align: left;">* Rezerwy NYK zdobyła w sumie 41 punktów. Największy udział miał w tym <b>Wilson Chandler</b>(22 pkt), zdobywca największej ilości punktów w całym meczu</div><div style="text-align: left;">* <b>Amare Stoudemire</b> zakończył spotkanie z double-double (jako jedyny) - 19pkt, 10 zbr. Nie mógł jednak zaliczyć tego meczu do udanych, głównie za sprawą aż 9 strat</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">* <b>Toronto Raptors </b>to bez wątpienia drużyna w której nie-amerykańscy gracze maja najwięcej do powiedzenia. W tym meczu zdobyli oni 60 punktów. Najwięcej <b>Andrea Bargnani</b> 22 i powracający do NBA <b>Linas Kleiza</b> - 13<br />
<br />
</div></div><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: center;"><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" style="cursor: move;" /></a></div><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: right; display: inline !important; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102720">Miami Heat 97-87 Philadelphia 76ers</a></span></span></b><br />
<div><br />
</div><div style="text-align: left;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TMmTVMD12gI/AAAAAAAAAEY/BUyZ19cfeb4/s1600/lebron.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://3.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TMmTVMD12gI/AAAAAAAAAEY/BUyZ19cfeb4/s320/lebron.jpg" width="320" /></a>* <b>Dwyane Wade</b> zagrał tym razem na poziomie - którego wymagają od niego wszyscy kibice w Miami. Zdobył on 30 pkt, dodatkowo dokładając jeszcze 7 zbr, 4 ast i 3 prze (tlyko jedna strata)</div><div style="text-align: left;">*<b> LeBron James</b> nadal nie potrafi odnaleźć się w nowej drużynie. Stracił aż 9 piłek !!</div><div style="text-align: left;">* W drugiej kwarcie James Jones oddał 4 czelne rzuty za 3pkt, wszystkie po asyście Wade'a. W całym spotkaniu aż 6/9.</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">* <b>Debiutan Evan Turner</b> zdobył 16pkt i 7 zbr</div></div><div style="text-align: center;"><br />
<div class="separator" style="clear: both; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: center;"><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" style="cursor: move;" /></a></div><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: right; display: inline !important; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102705">Boston Celtics 87-95 Cleveland Cavaliers</a></span></span></b><br />
<div><br />
</div><div style="text-align: left;">* <b>Rajon Rondo</b> po 12 minutach gry miał już na swoim koncie 9 pkt (trafił wszystkie rzuty, w tym jeden za 3pkt). Ostatecznie zakończył mecz z 18 oczkami i 9 ast.</div><div style="text-align: left;">* Ponownie bardzo dobrze spisał się rezerwowy<b> Glan Davis </b>(14pkt, 5 reb), który pozostał na parkiecie w najważniejszych momentach meczu</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">* Czyżby nowym liderem Cavs pragnął zostać <b>J.J. Hickson</b> ? Wiele na to wskazuję sądząc po jego zdobyczy (21 pkt). Jednak przez te 48 minut można było zauważyć, że "Nowi Kawalerzyści" chcą stać się ekipą zespołowo, jedną wielką rodziną.</div><div style="text-align: left;"><b>* Emocje jakie panowały na trybunach gospodarzy przypominały 7 spotkania w fazie Play-Off. Wielki doping i ostatecznie radość z tak ważnej wygranej.</b></div><div style="text-align: left;"><b><br />
</b></div><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: center;"><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" style="cursor: move;" /></a></div><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a><b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><b><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102725"><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Chicago Bulls 95-106 Oklahoma City Thunder</span></span></a></b></span></b></div><div style="text-align: center;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><br />
</span></b></div><div style="text-align: left;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TMmX1mqcTMI/AAAAAAAAAEc/kyuzHEfK5XM/s1600/dut.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://4.bp.blogspot.com/_PK3c_o3v3Cg/TMmX1mqcTMI/AAAAAAAAAEc/kyuzHEfK5XM/s200/dut.jpg" width="145" /></a><b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;">* </span>Derrick Rose<span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"> zdominował pierwszą połowę, zdobył w niej 20 pkt. Ostatecznie jego 26 pkt i 6 ast okazało się być zbyt mało zdobyczą by pokonać "młodych gniewnych" z Oklahomy</span></b></div><div style="text-align: left;">* <b>Joakim Noah </b>ustanowił rekord sezonu w ilości zebranych piłek. Zgarnął ich aż 19, z czego 7 z tablicy przeciwnika</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">* Duet <b>Durant- Westbrook</b> zdobył 58 pkt, 17 reb i 7 ast</div><div style="text-align: left;">* <b>Thabo Sefolosha</b> zagrał rewelacyjne spotkanie w obronie, zwłaszcza w ostatniej kwarcie - kiedy to wynik oscylował w granicach remisu. Zablokował on aż 4 rzuty, i przechwycił przeciwnikowi 2 piłki. </div><div style="text-align: left;">* Cała drużyna OKC oddała łącznie 47 rzutów osobistych. Trafili 38 z nich</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: center;"></div><div style="font-weight: normal; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px;"><div class="separator" style="clear: both; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: center;"><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" style="cursor: move;" /></a></div><a href="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" imageanchor="1" style="clear: right; display: inline !important; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://www.microsoft.com/poland/jak_kupic/images/gwiazdka.png" /></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102709">Houston Rockets 128-132 Golden State Warriors</a></span></span></b><br />
<div><br />
</div></div><div style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: left;">*<b> Yao Ming</b> nie zagrał w tym meczu ani minuty. Taka sytuacja będzie miała już zawsze, gdy Rakiety będą grały dwa meczy pod rząd.</div><div style="font-weight: normal; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;">* </span><b>Monta Ellis -</b> nowy kapitan GSW, jako pierwszy przekroczył barierę 40 punktów, a dokładniej zdobył ich 46.</div><div style="text-align: left;">* Drugoroczniak <b>Stephan Curry</b> udowodnił jak wielkie postępy robi z każdym miesiącem gry. Wczoraj zdobył double-double (25pkt, 11 ast)</div><div style="text-align: left;"><br />
</div></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102717"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Detroit Pistons 98-101 New Jersey Nets</span></span></b></a></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102716"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Sacramento Kings 117-116 Minnesota Timberwolves</span></span></b></a></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102729"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Atlanta Hawks 119-104 Memphis Grizzlies</span></span></b></a></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102703"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Milwaukee Bucks 91- 95 New Orlean Hornets</span></span></b></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><br />
</span></span></b></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102706"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Charlotte Bobcats 86-101 Dallas Mavericks</span></span></b></a></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102724"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Indiana Pecers 109-122 San Antonio Spurs</span></span></b></a><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><br />
</span></span></b></div><div style="text-align: center;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102707"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span">Utah Jazz 88-110 Denver Nuggets</span></span></b></a><b><br />
</b></div><div style="text-align: center;"><b><br />
</b></div><div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/eiOXGUSSaXg?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/eiOXGUSSaXg?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-49624814047768678672010-10-27T21:52:00.007+02:002010-10-28T00:58:56.992+02:00NBA TODAY: Dzień 1<div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial;"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102602"><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;">Miami Heat 80-88 Boston Celtics</span></span></a><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"> </span></span></span></span></b></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial;"><b><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><br />
</span></span></b></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://d.yimg.com/a/p/sp/getty/4e/fullj.3fef17899a7711b2be822eee36e0b7e5/3fef17899a7711b2be822eee36e0b7e5-getty-.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://d.yimg.com/a/p/sp/getty/4e/fullj.3fef17899a7711b2be822eee36e0b7e5/3fef17899a7711b2be822eee36e0b7e5-getty-.jpg" width="204" /></a></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Wielka Trójka (z Miami)</b> udowodniła, że w tak krótkim czasie nie jest możliwe zbudowanie drużyny na miarę "dominatora ligi"</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">LeBron James</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> zdobył najwięcej punktów w całym meczu - 31. Jednak jego gra nie wyglądała aż tak pięknie jak można się spodziewać. Stracił aż 8 piłek, rozdając przy tym tylko 3 asysty.</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Dwyane Wade</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> najwidoczniej nie powrócił jeszcze do siebie po kontuzji nabytej w Pre-Season. Skuteczność 25% oraz 6 strat najlepiej to obrazuję</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Zydrunas Ilgauskas</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> wnosi najwięcej z całej ławki rezerwowej. Najlepiej obrazuję to statystyka +/-, mówiąca iż w momencie gdy Litwin przebywał na parkiecie goście byli na + 17 (najlepiej z całych Heat)</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Rajon Rondo</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> zbliżył się do swojego indywidualnego rekordu w ilości rozdanych asyst (18), jego wynik to 17. Pokazał tym samym kto na chwilę obecną rozgrywa pierwsze skrzypce w Bostonie</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Shaq O'Neal</b> zdecydowanie czuję się w Bostonie jak w domu. W końcu możnabyło zobaczyć w jego grze spore zaangażowanie. W 18 min. zdobył 9 pkt i 7 zbr.</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Ray Allen </span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">trafił wczoraj aż 5 "trójek". Zbliża się tym samym coraz bliżej do rekordu wszech czasów w tej statystyce. Do pierwszego na liście Reggiego Millera brakuje mu już tylko 111 celnych rzutów z lini 7.24</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Kevin Garnett</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> zaliczył jako jedyny double-double (10pkt, 10 zbr)</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Paul Pierce </span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">trafił najważniejsze punkty w meczu. Przy przewadze zaledwie 3 pkt na korzyść Bostonu( niecałe 2 min do końca), oddał celną trójkę (w całym meczu 3/4)</span></span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* Rezerwowy Celtów </span></span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">Marquis Daniels</span></span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> w zaledwie 12 minut zdobył aż 8 pkt (4/5 FG), wnosząc w grę sporą dawkę energii.</span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span><br />
<div style="text-align: center;"><div style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px;"><div><div style="text-align: center;"><b style="font-family: 'Times New Roman';"><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102622"><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;">P</span></span></a></span><span class="Apple-style-span"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102622"><span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;">hoenix Suns 92-106 Portland Trail Blazers</span></span></a></span></span></b></div></div><div style="font-family: 'Times New Roman';"><b><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></b></div><div style="text-align: -webkit-auto;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> <b>*Stave Nash </b>zdobył najwięcej ze "Słońc" - 26 pkt, jednak jego 9 strat znacząco odbiło się na ostatecznym wyniku spotkania.</span></span></div><div style="text-align: -webkit-auto;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">*<b> Hedo Turkoglu</b> jak na razie nadal jest daleki od formy postawy jaką reprezentował w Orlando. Zdobył zaledwie 6 pkt (2/7 FG) w blisko 28 min</span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: -webkit-auto;"><div style="text-align: -webkit-auto;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Brandon Roy</b>, jak przystało na lidera zespołu zakończył mecz z największą zdobyczą punktową (24 pkt.). Dołożył także do tego 6 ast i 3 stl</span></span></div><div style="text-align: -webkit-auto;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Camby, Aldridge i Batum</b> zebrali łącznie tyle piłek spod kosza co cała drużyna z Phoenix (30 zbr)</span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span><br />
<div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"><a href="http://sports.yahoo.com/nba/boxscore?gid=2010102613">Houston Rockets 110-112 Los Angeles Lakers</a> </span></b></span></div><div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br />
</b></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>*<span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> Yao Ming </span></b><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">po rocznej przerwie wyszedł ponownie na boisko. Otarł się o double-double, zdobywając 9 pkt i 11 zbr (w 24 min)</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Aaron Brooks wraz z Kevinem Martinem</b> zdobyli łącznie 50 pkt, w tym 7-12 celnych rzutów za 3pkt. Brooks dołożył jeszcze do tego 9 ast</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* <b>Kobe Bryant</b> powrócił do roli lidera po przerwie jaka miała miejsce w Pre-Season. Zdobył 27 pkt, w tym 11-12 z rzutów osobistych</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* Pod nieobecność <b>Bynuma</b>, podstawowym centrem Lakers został<b> Paul Gasol</b> (29pkt ,11 zbr), który cały czas był wspierany przez coraz lepiej grającego<b> Lamara Odomoa</b> (14 pkt, 10 zbr, 7-10 FG)</span></span></div><div style="text-align: left;"><a href="http://d.yimg.com/a/p/sp/getty/ce/fullj.054104cb264d5b87ba340d2d57c7c327/054104cb264d5b87ba340d2d57c7c327-getty-103892738rr036_houston_rock.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://d.yimg.com/a/p/sp/getty/ce/fullj.054104cb264d5b87ba340d2d57c7c327/054104cb264d5b87ba340d2d57c7c327-getty-103892738rr036_houston_rock.jpg" width="320" /></a><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">*O wyniku meczu zdecydował celny rzut za 3 pkt <b>Stave Blake</b>, oddany 19 sek przed końcową syreną. W przeciągu 22 min, które spędził on na parkiecie pomylił się tylko raz przy rzucie z dystansu (na 4 próby)</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">* Lakers przed rozpoczęciem meczu odebrali z rąk Davida Sterny mistrzowskie pierścienie. Tym samym trener Phil Jackson posiada ich już 11, a Bryant 5.</span></b></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></div></div></div></div></div><div style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px;"></div></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-52511343475614838532010-10-26T21:39:00.002+02:002010-11-16T20:06:07.885+01:00Rozpoczynamy sezon 2010/2011 !!!<b>W końcu doczekaliśmy się tego dnia. Dnia w którym wszystko się rozpoczyna, dnia kiedy wszystkie sprawy niezwiązane z koszykówka schodzą na drugi plan. Taki moi drodzy dzisiaj rozpoczyna się kolejny sezon NBA, sezon o którym sam komisarz David Stern powiedział, że będzie najlepszym w całej historii zawodowego sportu. Nie można się nie zgodzić z jego słowami.Po tak emocjonującym lecie, kiedy na rynku wolnych agentów największe gwiazdy zmieniały swoje klubowe barwy, drużyny będące w czołówce zeszłych rozgrywek jeszcze bardziej się wzmocniły, a żeby tego było mało do grona najlepszych koszykarzy na świecie dołączyli kolejni niepowtarzalni "młodzicy". Wśród nich niejaki John Wall... ochrzczony już przez niektórych "Mesjaszem". </b><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://assets.nydailynews.com/img/2009/12/13/alg_john_wall.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="251" src="http://assets.nydailynews.com/img/2009/12/13/alg_john_wall.jpg" width="320" /></a></div>Najbliższe sezon pozwoli nam emocjonować się nie tylko samą walką o mistrzowskie pierścienie. Bardzo ciekawie zapowiada się batalia o nagrodę Rookie Of The Year. Głównymi faworytami są dwaj zawodnicy wybrani z 1 numerem w Drafcie. Mowa tutaj o wspomnianym już John Wall, oraz wybranym rok wcześniej, a nie mającym jeszcze okazji zadebiutowania Blakem Griffinem. Ponadto oczy większości zostaną skupione także na najmłodszej drużynie w NBA, Oklahoma City Thunder - która już w zeszłorocznych Play-Off pokazała się z rewelacyjnej strony, stawiając wielkie zagrożenie późniejszym mistrzom Lakersą. W ich składzie znajduję się rewelacyjny Kevin Durant. Młody 22-letni skrzydłowy, który już zdołał wywalczyć tytuł najlepszego strzelca ligi (średnia 30,1 pkt). Wielu ekspertów już teraz mówi o tym, że jest on w stanie pobić Michaela Jordana na liście najlepiej punktujących zawodników wszech-czasów. Wydaje się też, że jest on aktualnie największym kandydatem do nagrody MVP. Poprzedni jej zdobywca, LeBron James nie będzie już chyba w stanie utrzymać swoich statystyk na równie wysokim poziomie, a Kobe Bryant nie posiada już chyba tak wiele werwy, by być w stanie grać na najwyższym poziomie przez cały sezon, wliczając w to PO.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://images.cbssports.com/u/photos/basketball/nba/img13623112.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://images.cbssports.com/u/photos/basketball/nba/img13623112.jpg" width="266" /></a></div>Ale spokojnie... jeszcze się nic nie zaczęło. "Oficjalne" rozpoczęcie odbędzie się dopiero o 1.30, wtedy na parkiet w Boston Garden wybiegnie drużyna, o której usłyszał prawdopodobnie każdy tego lata, a więc Miami Heat. Będzie to mecz o wyjątkowym znaczeniu, stanom naprzeciw siebie dwa wielkie tercety. Po jednej stronie doświadczeni Ray Allen, Kevin Garnett oraz Paul Pierce, po przeciwnej nowi LeBron James, Dwyane Wade i Chris Bosh. Po tym spotkaniu będziemy mogli już więcej powiedzieć na ich temat, i na to czy wspaniały plan autorstwa Pata Riley rzeczywiście wypali. Czy grupa bardzo dobrych znajomych.. a przy okazji najlepszych zawodników ligi zdoła zdominować najbliższe rozgrywki. Czy może brak zgrania i zbyt wielka nonszalancja z ich strony, zostanie z hukiem rozgromiona przez tak bogate w mistrzowskiego doświadczenie ekipy jak Lakers, Boston czy może nawet Spurs.BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-69971114588201443292010-10-25T23:26:00.001+02:002010-10-25T23:27:10.328+02:00"What should I do ?" - czyli odpowiedź LeBrona!LeBron James zabrał w końcu głos w sprawie krytyk kierowanych w jego stronę po słynnej "decyzji". Sposób, w jaki to zrobił prawdopodobnie znowu wzburzy media, a zwłaszcza tych, którzy za wszelką cenę starają się znaleźć dziurę w całym. Jednak za pomocą reklamy Nike odnajdzie on dużo większą rzeszę odbiorców.<br />
<br />
<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/cdtejCR413c?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/cdtejCR413c?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-45402905235083784332010-10-24T00:52:00.000+02:002010-10-24T00:52:26.048+02:00Jerry Stackhouse przenosi swój talent do Miami<b>Miami Heat od początku swojej przygody z nowym składem, natrafia na kolejne potknięcia, które sprawiają iż perspektywa sięgnięcia przez nich po mistrzowski pierścień staje się coraz bardziej odległa. W pierwszym meczu przedsezonowym kontuzję złapał jeden z liderów ekipy z Florydy - Dwyane Wade. W zeszył tygodniu nieszczęście dopadło natomiast czołowego zmiennika, Mike Millera - który podczas jednego z treningów złamał sobie prawy kciuk, niefortunnie wplątując go w koszulkę LeBrona Jamesa. </b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.steven-freeman.com/portfolio/people/jerry_stackhouse_lg.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="252" src="http://www.steven-freeman.com/portfolio/people/jerry_stackhouse_lg.jpg" width="320" /></a></div>W obliczu tych wszystkich "ekscesów", zarząd Heat (w szczególności Pat Riley) został zmuszony do podjęcia stanowczych ruchów. Jak się okazało tym kolejnym, wielkim krokiem jest ściągnięcie do "Żarów" doświadczonego Jerrego Stackhouse'a. Jerry na parkietach NBA przebywa już od 1995 roku, kiedy to został wybrany z 3 numerem Draftu. Swoje najlepsze lata spędził w Detroit Pistons, gdzie w sezonie 2000/2001 notował średnio 29,8 pkt , będąc drugim strzelcem ligi. W tym samym roku (3 stycznia) zaliczył swój najlepszy występ, zdobył wówczas 57 pkt przeciwko Chicago Bulls. W minionym sezonie notował średnio 8,5 pkt.<br />
<br />
Miami Heat już za 2 dni rozegra swój pierwszy mecze sezonu zasadniczego. Staną wówczas naprzeciw "małego" Big Trio z Boston Celtics. W tym meczy na parkiecie ma pojawić się już Wade, który jak podają media od dnia dzisiejszego wznowił treningi z kolegami.BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-49174544846707903792010-10-23T23:04:00.004+02:002010-10-23T23:11:32.478+02:00(Video): Wspomnienie Finałów 2010 !!<div style="text-align: center;"><object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/a5-k6Y5yEKc?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/a5-k6Y5yEKc?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-61127809128192241202010-10-22T14:05:00.000+02:002010-10-22T14:05:38.433+02:00Dwight Howard próbuje swych sił w... śpiewaniu !!<b>Jeden z największych gwiazdorów NBA, uważany przez większość za najbardziej sympatycznego i zabawnego zawodnika ligi - Dwight Howard, postanowił spróbować swoich sił w śpiewaniu. I nie mam tutaj na myśli porannych przyśpiewek przy goleniu, czy też przedmeczowych okrzyków w szatni, ale nagranie "profesjonalnego" albumu - który lada dzień ma ujrzeć światło dzienne.</b><div><b><br />
</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.spartyandfriends.com/wp-content/uploads/2010/10/DwightHoward_ShootForTheStars_FinalCover-1024x1024.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.spartyandfriends.com/wp-content/uploads/2010/10/DwightHoward_ShootForTheStars_FinalCover-1024x1024.jpg" width="320" /></a></div><div>Oficjalne premiera "Shoot for the stars" ma mieć miejsce 26 listopada. Płyta będzie miała w pełni charakter charytatywny. Wszystkie zebrane pieniądze trafią do organizacji BETA Center - zajmującej się szeroko pojętym wsparciem, dla rodzin będących w trudniej sytuacji. Krążek będzie zawierał przeróżne "przyśpiewki" meczowe, jednak największym zainteresowaniem bez wątpienia będzie cieszył się tytułowy utwór - będący w pełni autorstwa Howarda. Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę doczekać się premiery :D:D !!</div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-60885828140589580612010-10-20T22:09:00.002+02:002010-10-21T00:50:31.650+02:00John Wall pokazuje, co czeka nas w przyszłym sezonie.<div style="text-align: center;"><br />
<object height="221" width="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/mPhZirM0JgQ?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/mPhZirM0JgQ?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="350" height="221"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-2110303652798788642010-10-19T22:13:00.001+02:002010-10-20T16:22:44.072+02:00Sprzeciw zawodników w sprawie zaostrzenia przepisów dot. fauli technicznychKomisarz NBA, David Stern ogłosił jakiś czas temu,że od przyszłego sezonu przepisy dotyczące przyznawania fauli technicznych będą dużo bardziej rygorystyczne. Zakładają one, iż zawodnik będzie karany "technikiem" w przypadku:<br />
<br />
<ul><li><b>nadmiernej gestykulacji i zbyt emocjonalnego okazywania swego niezadowolenie,</b></li>
<li><b>demonstrowania w bezpośredniej rozmowie z arbitrem sposobu w jaki został sfaulowany,</b></li>
<li><b>"podniesienia głosu" na sędziego</b></li>
<li><b>domagania się odgwizdania przewinienia, zwłaszcza gdy przebędzie ponad połowę długości boiska aby to uczynić,</b></li>
</ul><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25412/shaquille_oneal_celtics_470.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="190" src="http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25412/shaquille_oneal_celtics_470.jpeg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div>Na pewno nie jest to dobra wiadomość dla większości, jak nie dla wszystkich graczy najlepszej ligi świata. Tacy zawodnicy jak Kobe Bryant czy LeBron James, praktycznie po każdej akcji gdy wchodzą pod kosz - domagają się odgwizdania przewinienia. </div><div><br />
</div><div>Jako pierwszy swoje niezadowolenie w tej sprawie oficjalnie ogłosił Shaq O'Neal. Stwierdził on, że nowe reguły pozbawią grę całej otoczki emocjonalnej, przez co mecze staną się równie nudne jak .. szachy czy bierki. Dodatkowo podsunął on pomysł, by od przyszłego sezonu zacząć sprzedawać koszulki arbitrów, którzy teraz staną się bohaterami ligi...</div><div><br />
</div><div>Mecze przedsezonowe pozwoliły nam już po trochu zasmakować tego co czeka nas w przyszłym rozgrywkach. Paul Pierce w jednym ze spotkań, został ukarany "technikiem" za klaśnięcie w dłonie, natomiast Grant Hill i Reggie Evens za.. klapnięcie się po tyłku.</div><br />
<br />
<div style="text-align: center;"><object height="193" width="300"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/UY8h5gd5qsU?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/UY8h5gd5qsU?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="300" height="193"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6549079926901643032.post-69400373569954455062010-10-12T17:53:00.001+02:002010-10-12T18:03:00.727+02:00OverTime: "The Shot", czyli wspomnienie MJ'a<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 13px;"><b>Michael Jordan, bez wątpienia był i nadal jest największą ikoną koszykówki na całym świecie, oraz jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców wszech czasów. Sześciokrotnie poprowadził Chicago Bulls do mistrzowskiej korony, 5-krotnie zdobył tytuł MVP sezonu regularnego, 6- krotnie MVP Finałów, 14- krotnie uczestniczył Meczu Gwiazd, nadal jest liderem NBA w średniej zdobyczy punktowej zarówno w sezonie zasadniczym jak i w Play-Off... można by rak wymieniać w nieskończoność. W sieci można znaleźć tysiące filmików ukazujących jego parkietowe poczynania, wiele z nich do dnia dzisiejszego wykorzystywanych jest przy produkcji różnego rodzaju reklam. Jednym z takich wyczynów był historyczny już - "The Shot". Miał on miejsce 7 Maja 1989r. w meczu nr 5 pomiędzy Chicago Bulls a Cleveland Cavaliers, decydującym o ostatecznym rezultacie w pierwszej rundzie Play-Off. </b></span></span><br />
<div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 13px;"><br />
</span></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://thebestten.files.wordpress.com/2010/02/the-shot.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://thebestten.files.wordpress.com/2010/02/the-shot.jpg" width="285" /></a></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 13px;">Seria z "Kawalerzystami" już od pierwszego spotkania przyniosła wiele emocji i wrażeń na najwyższym poziomie. W 4 meczu, który został rozegrany w Chicago Stadium, drużyna z Cleveland po ciężkiej przeprawie przez dogrywkę, zdołała pokonać Byki i pozbawić ich możliwość szybszego awansu do Półfinału Konferencji. Ostatnie decydujące starcie odbyło się więc w Richfiled Coliseum. Tak jak miało to miejsce poprzednio, z wyłonieniem zwycięzcy trzeba było czekać aż do ostatnich sekund... i to dosłownie. Na 3 sekundy przed końcem <b>Craig Ehlo</b> zdobył punkty spod samego kosza, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 100-99. Po krótkiej przerwie wziętej przez trenera Byków, piłkę zza linii miał wyrzucać<b> Brad Sellers</b>. Wówczas każdy zawodnik na boisku mógł zauważyć, że <b>Lenny Wilkens</b> (trener Cavs) postanowił wykorzystać dwóch zawodników do obrony na MJ (nigdy wcześniej tego nie stosował, jako jeden z nielicznych coachów). Sellers nie był w stanie od razu podać do "The Airnes", starającego wymknąć się spod opieki Nance i Ehlo. <i>"<b>Już byłem gotów podawać do Craiga Hodgersa do rogu boiska, gdy nagle zobaczyłem, że Jordan zdołał się uwolnić od nich - </b></i>wspominał po meczu o center z Chicago<i><b> - spostrzegłem to w ostatnim momencie, i bez chwili zawahania podałem do Michaela"</b></i>. To co wówczas zrobił lider Byków, doskonale pamiętają wszyscy ówcześni miłośnicy NBA. <b>"Air"</b> uwolnił się od przeciwników i zanim ci zdołali się pozbierać, on był już w powietrzu... po chwili na tablicy wyników widniało już <b>"Bulls 101 - Cavaliers 100"</b>. 22 tysięczna widownia w Cleveland nagle umilkła, usłyszeć można było tylko jeden z sektorów, ten zajmowany przez widzów z Wietrznego Miasta. </span></span></div><br />
<div style="text-align: center;"><object height="250" width="300"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/TuCxuq-yn1w?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/TuCxuq-yn1w?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="300" height="250"></embed></object></div>BasketBoyhttp://www.blogger.com/profile/04836026728849321302noreply@blogger.com1